A to magnesy. Coraz bardziej popularne na naszych blogach.
Niestety tylko dwa komplety, bo nie zdążyłam zrobić fotek przed ich wydaniem. Ale cóż kto nie ma w głowie, ten ... Z tego miejsca chciałabym podziękować Agnieszce za zdjęcie (oczywiście to pierwsze) buziaczki :)
Motylki niestety nie wyszły za ciekawie, bardzo jasne i niewyraźnie, o zdjęciu nie wspomnę. Ale świetnie trzymają listy do świętego mikołaja na mojej lodówce. Później wykorzystam je do kartek :)
Mam jednak cichą nadzieję, że nie zasypie mnie po tym poscie fala krytyki.
Już wkrótce pokażę anioły, których w tzw międzyczasie troszeczkę powstało.
Zostaną wystawione na Redzkich impresjach. Na które bardzo serdecznie zapraszam. Moja pierwsza publiczna wystawa:) Jupi
GORĄCO ZAPRASZAM
Pozdrawiam
Fajne te magnesy
OdpowiedzUsuń