Dzisiaj pokażę szaleństwa z serii " Taniec z igłą i nitką". Nie jest to produkcja maszynowa, ale nawet przyzwoicie wygląda, jak na manualne wyczyny.
Kolejne broszki
Broszki oczywiście wystawiam na FAIRY HOUSE. Zapraszam.
oraz przytulak Robercik dla mojej siostrzenicy.
A ten zajączek, to próbka przed Świętami, dzięki lekcji na blogu Robótkowe szaleństwa, oczywiście zmieniona z powodu braku drucianych zdolności.
Mam nadzieję, że komuś się spodoba:)
Pozdrawiam
Destiny ikt
Wszystko fajne, ale przytulak Robercik wymiata:) Swietny jest!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Fajniusie prace :)Przytulak Robercik jest uroczy :)
OdpowiedzUsuń